- Patrz . - szepnął mi Harry do ucha i wskazał wzrokiem na jakiś krzak.- Tam jest jeden. No teraz, pocałuj mnie. - spojrzał mi głęboko w oczy.
- Nie.. ty mnie pocałuj. - uśmiechnęłam się.
Westchnął i ... Kocham jego usta. Szkoda , że tylko udajemy. Usiadłam Harry`emu na kolana. Siedzieliśmy na ławce w centrum Londynu. Tam zawsze jest pełno paparazzi. Kiedy w końcu się od niego odkleiłam , spojrzałam w te piękne , zielone oczy. Mogłabym tak siedzieć wiecznie. Harry`emu to chyba nie przeszkadzało. Zeszłam z jego kolan i wtuliłam w niego , a on objął mnie ramieniem. Cicho westchnęłam , no ,ale Styles musiał to usłyszeć.
- Wiem , że pasuję ci ten układ. - uśmiechnął się.
- Może trochę. .. Ale tobie raczej nie.
- Trochę pasuję . Dobrze całujesz. - zaśmial się.- Nawet bardzo dobrze . - wyszptał mi do ucha.
W tamtej chwili dreszcze przeszły mi po całym ciele.Nie chciałam tego kończyć. Nawet nie miałam zamiaru.
Minęły dwa tygodnie. Codziennie z Harry`m gdzieś wychodziłam. Moja miłość do niego rosła . Oczywiście pojawiały się komentarze co do mojego wyglądu , zachowania itp , ale jakoś to olewałam. Było coraz więcej plotek , ale dzisiejsza mnie totalnie zaskoczyła :
"Anastazja Payne i Harry Styles są totalnie zakochani. Miło patrzeć na tą dwójkę.Ostatnio chodzą plotki , że tych dwoje ze sobą sypia. Żeby tylko nie wynikło z tego nic więcej. Wiecie chyba co mamy na myśli .? ;) "
- No bez jaj .! - krzyknęłam , gdy tylko Harry mi to pokazał. - Nie mają już czego wymyślac.?!
- Chciałabyś , nie .? - spytał Styles z głupim uśmieszkiem.
- Ale co .?
- Nie udawaj glupiej. Pewnie sama wmyśliłas te plotkę , bo chcesz się ze mną przespać. - podszdl do i objął mnie w pasie.
- Pff.. Głupszych rzeczy nie słyszałam. I tak w ogóle .. Co ty robisz.? Mileiśmy udawać przed papparazzi , a nie tu. - odepchnęłam go od siebie.
- Nie udawaj niewiniątka. Wiem jakie myśli chodzą ci po głowie. - znowu ten uśmiech.
- Harry.. Nie mamy o czym gadać. Chyba już pójdę.
Jak powiedziałam tak zrobiłam. Poszłam do pokoju. Usiadłam na łóżku , wzięłam laptopa i weszlam na tt . Byłam ciekawa , czy są jakieś głupie komentarze. Było kilka .. niezbyt obarźliwych.
Nagle moim oczom ukazał się wpis Matt`a , chłopaka , który podoba mi się od podstawówki. Pisał , że jest w Londynie .! Szybko mu odpisałam.
I tak przepisaliśmy dwie godziny. Umówiłam się z nim na jutro o 18 w parku. Nie mogłam się doczekać. Cały dzień chodziłam jak we śnie. O 17 zaczęłam się szykować . Zalożyłam to , lekki makijaż i byłam gotowa. Zastało mi pół godziny . Zeszłam na dół powiedzieć , że wychodzę , no ale oczywiście pyatanie od Liam`a :
- Co to za chłopak .? Pamiętasz , że chodzisz z Harry`m .? Nikt ma was nie widzieć.
- To Matt. Tak , pamiętam i wiem . Będę późno . Pa.
***Harry***
Co.?? Ona ma jakiegoś chłopaka .?? Przecież ona jest zakochana we mnie , tylko we mnie.!
- Kim jest ten cały Matt .?- zapytałem Liam`a .
- Matt to jej kolega z klasy. Przyjechał do Londynu , a ona poszła się z nim spotkać. Nikt ich nie zobaczy, bo będą w parku.
- Wychodzę. - powiedziałem.
Szybko wybiegłem z domu. Szedłem parkiem wypatrując ich i w końcu znalazlem. Siedzieli na ławce. On obejmował ją ramieniem , a ona patrzyła na niego rozmarzonym wzrokiem. Moja Anastazja , tylko to teraz przyszło mi na myśl. Schowałem się w krzakach bacznie ich obserwując . Ana caly czas się śmiala . Wtedy byłem zazdrosny. Tak , byłem zazdrosny. W pewnym momencie wstali . Żegnali się . Ten cały Matt wstał i już chciał ją pocałować , gdy 'niestety' ja wypadłem z karzków. Szybko się od siebie odsunęli.
- Harry .?! - krzyknęła Anastazja.
- Co to za gościu .? - spytał ten ... 'Matt'.
Szybko wstałem i objąłem Anastazję ramieniem.
- Hej, chyba się nie przedstawiłem. Jestem Harry Styles , chłopak Anastazji. - uśmiechnąlem się.
- Co .? Ana, nie mówiłaś , że masz chłopaka.
- No , bo nie mam . - szybko mnie odepchnęła. - Ja go w ogóle nie znam .
- Wiesz, myslałem , że jesteś inna. Londyn cię zmienił. - powiedział ten laluś i poszedł.
Ah... Jestem pełen euforii.
- I co zadowolony jesteś .?! Spławiłeś najsłodszego chłopaka jakiego znam.! - łzy ciekły po jej policzku.
Załapałem ją za nadgarstki i przycięgnąlem do siebie. Objąłem ją w pasie i ... pocałowałem. Pocałowałem z własnej woli. Wiedziałem , że nikt nas nie widzi . Przestała mi być obojętna.
***Anastazja***
Wtuleni w siebie wróciliśmy do domu.
- No tego to się nie spodziewałem . - krzyknął Lou.- Haroldzie , czy ty mnie zdradzasz .? - spytał z powagą.
- Tak. - powiedział czule mnie całując.
- Ha. Ja ciebie też. ! - krzyknął i pocałował El.
Wszyscy wybuchnęli śmiechem.
- O, skoro już wszyscy jesteście . Ja i Lou musimy wam coś powiedzieć. - zaczęła El.
Wszyscy na nich spojrzeli.
- Ja i Eleanor pobieramy się.! - krzyknął Tomlinson , a El pokazała swoją ręke . Na palcu widniał śliczny pierścionek.
Wiem, miał być wieczorem , ale nie chciało mi się dłużej czekać.
Harry i Anastazja są razem , ale to nie potrwa zbyt dlugo .;P Lubię psuć życie naszej głównej bohaterce. ; D
Kocham.xx
Omnomnom co chwilę coś się dzieje : d
OdpowiedzUsuńDaj jak najszybciej następną część ! ` ^ ^ Kocham Twój blog , czytam dopiero od dzisiaj ! ` xdd . ^^
OdpowiedzUsuńAaaaa Poprostu SUPER .!
OdpowiedzUsuńJuż nie wiem jak mam komentować . Cały czas piszę , że Zajebiście :*
Czeekam z niecierpliwością na 10 część :) . ! <3
świetna jesteś uwielbiam jak piszesz ile planujesz jeszcze rozdziałów?
OdpowiedzUsuńKurde! Dzieje się, dzieje:D
OdpowiedzUsuńUlala:P
Szybko dawaj następną część, bo umrę!:D
Prosze szybko dawaj następnom bo umieram
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie!!! :D Uzależniłam od czytania twojego bloga... :P xoxo
OdpowiedzUsuńoooooo <3
OdpowiedzUsuńLou i Elka się pobierają :3
Super <3
Szybko następną część pisz, błagam, bo ja tu zginę!
Omnomnomnom ;*
Super oni do sb pasują (mniej więcej)czekam na następną cześć!!!Śmiałam się jak Harremu wypadło się z krzaków:)♥
OdpowiedzUsuń